Bardzo wiele osób zdaje się nie dostrzegać tej prostej zasady, że wolność z opiekuńczością nawzajem się wykluczają. Dziecko przychodzące na świat w normalnej rodzinie najpierw doznaje pełnej opieki bez krzty wolności, bo ta byłaby dla niego niebezpieczna. Poszerzanie strefy wolności następuje wraz z odpowiedzialnością na jaką stać młodego człowieka...
Opieka czy wolność?...